Nowe artykuły prof. Jacka Kochanowskiego

przez | 26 stycznia 2022

W końcówce ubiegłego roku ukazały się dwa nowe artykuły Jacka Kochanowskiego.

Pierwszy został ogłoszony w czasopiśmie „Czas Kultury” i jest dostępny on-line tutaj https://czaskultury.pl/sklep/przemoc-w-kulturzepolskosc-na-kozetcepraktyki-i-praktycznosci-humanistyki/ . W streszczeniu Autor pisze: „Obierając za punkt wyjścia doświadczenia teoretyka queer przystępującego do procedury habilitacji staram się wskazać na specyfikę obecności badań queer w nauce polskiej, gdzie jest wciąż odbierana jako efekt metodologicznego i teoretycznego błędu. Udzielając odpowiedzi na tytułowe pytanie odwołuję się do tych taktyk i inspiracji teoretycznych i politycznych, które pomogły mi w pisaniu tego, co nazywam polskim queer, to jest do teorii postkolonialnej, agonistycznej filozofii politycznej Chantal Mouffe, inspiracji myślą Michela Foucualt i Jacquesa Derridy, ale przede wszystkim staram się wskazać, że ontologiczne, epistemologiczne i metodologiczne „zaplecze” badań queer znajduje swoje źródło w konkretnych okolicznościach politycznych, w wydarzeniu jakim było nadejście pandemii AIDS oraz w tym, jak owo wydarzenie odmieniło polityczną i teoretyczną działalność osób nieheteroseksualnych i transpłciowych.”

Drugi tekst ukazał się w zredagowanej przez prof. Pawła Możdzyńskiego „Cierpienie w perspektywie socjologicznej” (Nomos, Kraków 2021) i nosi tytuł: W stronę estetyzacji cierpienia i śmierci. O umieraniu Michela Foucault. Fragment tekstu:

 

Michel Foucault zmarł na AIDS 25 czerwca 1984 roku o godzinie 13:15 w szpitalu Salpêtière, tym samym, który opisywał w swojej książce o historii szaleństwa. Analizując w niej rozwijający się w klasycyzmie dyskurs „nierozumu”, pisał o owym dyskursie m.in.:

Szacunek dla obłędu nie oznacza, że trzeba w nim widzieć niezawiniony i fatalny przypadek choroby zamiast dolnej granicy prawdziwego człowieczeństwa, granicy nie przypadkowej, lecz zasadniczej. Jeśli śmierć jest kresem ludzkiego życia od strony czasu, tak obłęd jest kresem od strony zwierzęcości. (…) (Foucault, 1987: 150)

Foucault znalazł się w Salpêtèrie, szpitalu dla osób chorych psychicznie, nieprzypadkowo: AIDS zaatakował u niego przede wszystkim płuca, co objawiało się gwałtownym i niemożliwym do powstrzymania kaszlem, ale także mózg, w którym rozpoczął się proces neurodegradacji. W świetle powyższego cytatu można zatem trafnie stwierdzić: Michel Foucault zmarł kilka tygodni przed tym, nim zmarło jego ciało.

Polecamy oba teksty, ale także cały numer Czasu Kultury oraz książkę pod red. Pawła Możdzyńskiego.